niedziela, 16 lutego 2014

historia pewnych kolczyków ;)

zrobiłam wczoraj pierwszy kolczyk, szaro-różowy z masą perłową i jadeitami, Taki sobie kolczyk do noszenia na co dzień :)

zabrałam się za drugi kolczyk, jednym okiem patrzyłam na sznurki a drugim w telewizor, bo rozpoczynała się transmisja z Igrzysk Olimpijskich i miał skakać Kamil Stoch. Obszyłam mase perłową i zabrałam się za jadeity, ale ... coś mi nie pasowało :) Patrzę, myślę, a tu niespodzianka ... odwrócone kolory
i tak wyszły mi dwa różne kolczyki :)

finał jest taki, że dorobiłam jeszcze dwa kolczyki i teraz mam dwie pary w takich samych kolorach :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz